Legendarny klub siatkarski z Częstochowy cały czas tonie
Czy to koniec klubu, który w przeszłości aż sześciokrotnie zdobywał tytuł Mistrza Polski w piłce siatkowej mężczyzn? Najnowsze informacje nie napawają optymizmem. Klubowe trofea trafiły na licytacją komorniczą.
Licytacja ma odbyć się 27 sierpnia. Na liście znalazło się siedem pucharów – w tym pięć za zdobycie Mistrzostwa Polski, dwa za zdobycie Pucharu Polski, i dwa medale za zdobycie Pucharu Europy w 2012 roku. Cena wywoławcza, szokująco niska, może by się wydawać – za osiągnięcia zdobycie w pocie czoła, na oczach tysięcy częstochowskich kibiców. Za medale od 90 zł, za Puchary od 105 zł. Klub ma ogromne długi, m.in wobec firmy ochroniarskiej, wierzyciele liczą na zwrot pieniędzy i właśnie licytacja ma być do tego pierwszym krokiem. Krążą pogłoski o zajęciu przez komornika wszystkich klubowych kont bankowych, kiepsko wyglądają też plany aktualnych władz AZSu, dotyczące nowego sezonu. Właściwie z klubu odeszli wszyscy liczący się zawodnicy. W międzyczasie pojawiła się w internecie zbiórka pieniędzy na wykup zajętych przez komornika trofeów. Ogłosił ją znany częstochowski sędzia siatkówki halowej i plażowej Rafał Pośpiech, który apeluje „NIE POZWÓLMY ROZTRWONIĆ CZĘSTOCHOWSKIEGO DOROBKU SIATKARZY AZS CZĘSTOCHOWA”. Po wykupieniu trofeów, miałaby powstać specjalna gablota w miejscu publicznym, z tablicą nazwisk osób, które przyczynią się do ich odzyskania.
Link do zrzutki fanów TUTAJ.
Link do licytacji komorniczej TUTAJ.
