Koniec marzeń o Pucharze Polski. Raków Częstochowa odpadł z rozgrywek
To na pewno sensacja. Raków Częstochowa pożegnał się z Pucharem Polski i to już 1. rundzie. W meczu z Miedzią Legnica w środę (25.09) wieczorem triumfowali gospodarze.
Raków Częstochowa odpadł z rozgrywek
Występująca na co dzień w rozgrywkach Betclic 1 ligi drużyna odpierała ataki częstochowian. Brak skuteczności Rakowa, niewykorzystanie kilku szans w regulaminowym czasie gry, bezbramkowy wynik, oznaczał dodatkowe 30 min dogrywki. Tu bramki nadal nie padły. Do rozstrzygnięcia meczu potrzebna była seria rzutów karnych, w której lepsza była Miedź. Rozczarowania po meczu nie krył trener:
Marek Papszun: Jesteśmy rozczarowani, bo przyjechaliśmy tutaj wygrać, awansować do kolejnej rundy, ale tego nie zrobiliśmy. Stąd to rozczarowanie. W pucharze, doprowadzenie do karnych z niżej notowanym przeciwnikiem, powoduje to, że te proporcje się odwracają. Czyli z roli faworyta już stajesz się drużyną trochę na innej pozycji, bo z czasem wiadomo, że drużyna, która się broniła, dostawała energii i miała dodatkową szansę w rzutach karnych, co było widać po strzelcach, że nie wytrzymaliśmy. Tutaj ten konkurs finalnie przegraliśmy.
Medaliki przegrały z Miedzią Legnicą w konkursie rzutów karnych 3:4:
Marek Papszun: Co do meczu, to bardzo dobrze weszliśmy w pierwszych czterech minutach, mieliśmy 3 sytuacje, no ale nie otworzyliśmy tego wyniku i z biegiem czasu coraz trudniej było nam wykreować szansę. Dodatkowo jeszcze mieliśmy takie problemy w zarządzaniu meczem, znowu zdrowotne. Trochę też tych szans już było mniej, ale wystarczająco dużo na pewno, żeby ten mecz wygrać. No ale jak się strzela bramek, to się na pewno nie wygrywa. Żegnamy się niestety na początku…
Przypomnijmy, Raków Częstochowa dwukrotnie zdobywał Puchar Polski, tak było w 2021 i 2022 r. W 1 rundzie tegorocznych rozgrywek, po porażkach z rywalami z niższych lig odpadły też dwie inne drużyny ekstraklasy Cracovia i Lechia Gdańsk.
Czytaj także: