Komunikacja Jurajska rozrasta się
Przewoźnik wzbogaca się w nowe trasy, a jej organizatorzy w powiecie nie mówią jeszcze stop. W przyszłym roku będzie największym związkiem komunikacyjnym w województwie śląskim.
Szacowany czas czytania: 01:56
Dołączają do niego właśnie kolejne gminy, powstają też nowe połączenia:
Adam Morzyk: To są gminy z powiatu częstochowskiego: gmina Starcza i gmina Konopiska oraz jedna gmina z powiatu kłobuckiego: Wręczyca Wielka. Od 1 stycznia roku 2026 również te gminy będą objęte siatką połączeń, którą organizuje nasz związek. Ja przypomnę, że obecnie realizujemy 19 linii użyteczności publicznej, czyli transportu zbiorowego publicznego. W roku 2025 przejedziemy około czterech milionów kilometrów.
– mówi Adam Morzyk członek zarządu powiatu częstochowskiego i prezes Jurajskiego Związku Powiatowo-Gminnego „Komunikacja Jurajska”. Związek aktualnie ma 19 linii, ale już za rok prawdopodobnie będzie ich ponad 30. Rozmowy trwają, zawierane są też kolejne umowy:
Adam Morzyk: Nasza siatka rozrośnie się nie tylko o te nowe samorządy, które przystąpią, gdzie obejmiemy siatką połączeń całe te gminy i zapewnimy komunikację wewnątrz gminną, ale również taką, która będzie dowoziła mieszkańców do miasta Częstochowy, bo miasto Częstochowa jest głównym takim generatorem tego ruchu społeczno-gospodarczego naszych mieszkańców. I jest to ważne, żeby ta siatka połączeń była taka, która nie tylko zapewnia dojazd oraz powrót ze szkoły czy z miejsca pracy, ale również szerzej oddziaływuje na to środowisko.
Komunikacja Jurajska dojedzie do Starczy i Konopisk, ale też podejmuje starania, aby przejąć PKS Częstochowa. To dalsze korzyści dla mieszkańców regionu:
Adam Morzyk: Moglibyśmy przekazywać zadania w formie bezprzetargowej takiemu podmiotowi, ale też myślę, że lepiej zorganizować tą jakość przewozową. Mam tu na myśli jeden system biletowy. To wszystko by nam pozwalało w przyszłości prowadzić rozmowy z miastem Częstochowa na temat jednego wspólnego biletu, który by również obejmował komunikację miejską. Myślę, że to jest takie zjawisko pożądane przez mieszkańców naszego regionu, ale też myślę, że byłoby atrakcyjne dla mieszkańców Częstochowy.
– wyjaśniał Adam Morzyk, prezes „Komunikacji Jurajskiej”.
Czytaj także: