Kolejny śmiertelny wypadek w naszym regionie
Zmienna pogoda, niedostosowanie prędkości do warunków na drodze, szybko zapadający zmrok, brak odblasków, to wszystko przyczynia się, że statystyki po pierwsze - rosną, a po drugie, są coraz tragiczniejsze. Przykładów, niestety, nie trzeba szukać długo.
W nocy na DK1 na skrzyżowaniu w Kościelcu, samochód dostawczy najechał na tył ciężarówki. 37-letni kierowca dostawczaka zginął na miejscu. W ostatnich dniach na drodze zginęła też 70-latka. Kobieta została potrącona na pasach, praktycznie w centrum Częstochowy, na ulicy Korczaka. Sprawcą był 27-latek kierujący osobówką. Kolejny wypadek – w Woźnikach. Tam na łuku drogi kierowca osobówki stracił panowanie nad pojazdem zjechał na przeciwległy pas i zderzył się z samochodem dostawczym. 61-latek zginął na miejscu.
I jeszcze jedno zdarzenie, do którego doszło w ostatnich dniach. I tu prośba policja do świadków. Nadal nie ustalono sprawcy wypadku do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę w Krasicach na ulicy Cmentarnej. To wtedy około godziny 1wszej, kierujący- najprawdopodobniej samochodem dostawczym, potrącił pieszego i odjechał z miejsca wypadku. 66 latek zginął na miejscu. Jeśli posiadacie informację w tej sprawie, skontaktujcie się z częstochowską policją.
w Radiu Jura cały czas przypominamy i apelujemy do kierowców – zwracajcie szczególną uwagę na pieszych, którzy mogą być słabo widoczni na drogach. A pieszym przypominamy, nawet drobne elementy odblaskowe mogą uratować zdrowie lub życie.
