Koleje Śląskie wprowadziły kolejną korektę rozkładu jazdy
Już piątą korektę w rozkładzie jazdy w tym roku wprowadziły 10 listopada Koleje Śląskie. Dla nas to akurat korzyść, bo pasażerowie podróżujący na cieszącej się największą popularnością linii, która pozwala na szybszy dojazd z Częstochowy np. do Katowic, znów mają do wyboru więcej pociągów.
Koleje Śląskie i zmiany w rozkładzie
O zmianach mówi Bartłomiej Wnuk:
Bartłomiej Wnuk: Pasażerowie podróżujący na linii S1 Częstochowa-Gliwice odzyskają regularność popołudniowych połączeń. Pociągi Kolei Śląskich znowu będą tu jeździć średnio co 25-30 minut. Zmiany będą obowiązywały do 14 grudnia. Dzień później wejdzie w życie nowy roczny rozkład jazdy wynikają przede wszystkim z kontynuacji dużych inwestycji infrastrukturalnych, które realizuje PKP PLK – to przebudowa katowickiego węzła kolejowego i linii kolejowych, które do niego prowadzą.
Jak informuje rzecznik Bartłomiej Wnuk, pociągi późnym popołudniem wypadały z rozkładu. Było to spowodowane przez prace prowadzone przez PKP Polskie Linie Kolejowe na odcinku z Katowic do Chorzowa Batorego. Teraz przed nami jeszcze modernizacja stacji Zawiercie, co oznacza kolejne komplikacje w ruchu. Szczególnie dla częstochowian, którzy chcą dojechać w kierunku Tarnowskich Gór.
Bartłomiej Wnuk: Wskutek prac prowadzonych przez PKP PLK na stacji Zawiercie pociągi Kolei Śląskich rozpoczną obsługę przystanku Zawiercie Kądzielów, ale tylko w okresie od 27 listopada do 2 grudnia. Przystanek ten będzie wykorzystywany tymczasowo, jako miejsce przesiadki między pociągiem, a autobusem komunikacji zastępczej, ponieważ w tym czasie pociągi relacji Częstochowa-Tarnowskie Góry nie będą mogły przejeżdżać przez stację Zawiercie.
Informował Bartłomiej Wnuk, z biura prasowego Kolei Śląskich.
Czytaj także: