Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Klub Mieszkańca na Błesznie traci swoją siedzibę

Przygotowywana inwestycja drogowa w trasę nazwaną Bugajska Bis, spowoduje wyburzenie kilku obiektów na Starym Błesznie. W tym m.in. Klubu Mieszkańca, jaki prowadzi dla tej części osiedla Fundacja Fiszka. O sprawie informowaliśmy już jesienią, bo tutaj mają miejsce aktywności dzieci, młodzieży, dorosłych czy seniorów.

Szacowany czas czytania: 02:21

Fundacja szuka już dla siebie nowej siedziby. Dotychczasowej nie uda się uratować:

Marta Różycka: Co do naszego klubu, to tutaj już wszelkie próby zostały podjęte i ten budynek „Społem” jest podobno w takim miejscu, że nic się nie da zrobić, więc ma zostać wyburzony. Także jesteśmy na etapie szukania lokalu. Musimy się jakoś przeorganizować, żeby móc prowadzić naszą działalność dalej. Mogę tutaj powiedzieć, co zamierzamy. Planujemy i chcemy po prostu w ramach budżetu obywatelskiego postawić taki budynek kontenerowy na terenie miejskim, który mógłby po prostu służyć właśnie za taki klub mieszkańca, bo tutaj w tej części dzielnicy nie ma budynku miejskiego.

– mówi Marta Różycka z Fundacji Fiszka. Przypomnijmy drogowa umowa została podpisana ponad rok temu, na półtora roku zaplanowano projektowanie drogi, a dalsze 2,5 roku mają zająć prace budowlane. Mieszkańcy próbowali znaleźć wyjście z tej sytuacji, ale trudno znaleźć odpowiednią siedzibę – także wśród lokali, które można wynająć pod klub mieszkańca.

Marta Różycka: Z budynkami takimi, powiedzmy „pod wynajem” też jest też ciężko, bo one są za małe albo dużo za duże i tak naprawdę odpowiedniego budynku nie ma, w związku z czym pójdziemy chyba właśnie w ten budżet obywatelski, żeby w ramach tego budżetu obywatelskiego móc sfinansować taki lokal, bo miasta nie stać na to, żeby ten lokal nam sfinansować. Taki wniosek złożymy właśnie.

– jak dodaje goszcząca w Radiu Jura – Marta Różycka z Błeszna, drogowa inwestycja spowoduje sporo zmian dla częstochowian z Błeszna. Niekoniecznie na plus.

Marta Różycka: Sprawa jest jeszcze niezakończona i jeszcze cały czas trwają rozmowy. Również Fundacja Fiszka wraz z Radą Dzielnicy włączyła się w pomoc mieszkańcom w tych negocjacjach. Bo to nie chodziło tylko o nasz budynek. Chodzi również o wielu przedsiębiorców, którzy w związku z budową tej trasy, ich firmy ucierpią. Będą budowane wysokie ekrany, które ich zasłonią. Druga rzecz jeszcze mieszkańcy, którzy też są pokrzywdzeni, ponieważ przez środek ich działki ta droga idzie i w zasadzie będą mieli wykupiony tylko ten kawałek potrzebny. Natomiast nikt nie patrzy na to, że ta działka już pod żadnym innym względem nie będzie atrakcyjna na rynku nieruchomości.

– powiedziała Marta Różycka z częstochowskiej Fundacji Fiszka.

Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do Radia Jura TUTAJ!

REKLAMA