Kąpielisko nad zalewem w Blachowni wciąż zamknięte
W Częstochowie pływamy w Adriatyku, w Kłobucku wejdziemy do zalewu Zakrzew, a w Blachowni ochłody poszukamy w stawie Blachownia, być może za rok. Jest tutaj wreszcie dobra jakość wody, ale do niej nie wchodzimy.
Kąpielisko nad zalewem w Blachowni
Dobra jakość wody została potwierdzona kolejnym badaniem czystości, które przeprowadziła Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna. Dla samorządu, który stara się rozwijać turystykę i dla samych bywalców zalewu Blachownia, to pozytywne wieści, tyle że trzeba poczekać na kolejny sezon.
Próbka wody, pobrana przez pracownika Ośrodka Sportu i Rekreacji (OSiR), została zbadana w laboratorium Sanepidu. Wyniki wskazują obecność bakterii z grupy coli czy enterokoków. Na szczęście są znacznie poniżej dopuszczalnych limitów określonych w rozporządzeniu Ministra Zdrowia.
Nadzór nad jakością wody w kąpielisku i miejscu okazjonalnie wykorzystywanym do kąpieli potwierdza, że mimo dobrych wyników badań, kąpielisko pozostaje wciąż zamknięte na ten rok. Użytkownicy mogą jednak korzystać z rowerków wodnych, które są dostępne przy plaży. Akwen ma być w przyszłości zabezpieczony przed możliwymi zanieczyszczeniami.
Czytaj także:
