Jest akt oskarżenia w sprawie pracownika ITD. Mężczyzna nie przyznaje się do winy
Prokuratura przygotowała akt oskarżenia w sprawie pracownika ITD, który miał przyjąć korzyść majątkową w kwocie 600 złotych.
Akt oskarżenia w sprawie pracownika ITD trafił już do sądu
Przyjął kilkaset złotych łapówki i teraz stanie przed sądem. Chodzi o pracownika Inspekcji Transportu Drogowego. Akt oskarżenia w sprawie korupcji sporządziła i przekazała do sądu Prokuratura Okręgowa w Częstochowie. Sprawa dotyczy zdarzenia sprzed dwóch lat – mówi prok. Tomasz Ozimek:
Tomasz Ozimek: W sierpniu 2022 roku oskarżony pracownik Inspekcji Transportu Drogowego wykonywał czynności służbowe w miejscowości Starcza koło Częstochowy. Z powodu braku plandeki, funkcjonariusz zatrzymał do kontroli drogowej samochód ciężarowy, który przewoził materiał sypki. Oskarżony pouczył ustnie kierowcę pojazdu o stwierdzonej nieprawidłowości, nie sporządzając jednak wymaganej dokumentacji. Oskarżony zadzwonił do właściciela i zaproponował mu, że może przeprowadzić szkolenie dla kierowców.
Jak informuje prokurator Tomasz Ozimek, mężczyzna przeprowadził szkolenie i przyjął gotówkę. Początkowo odsunięto go od czynności służbowych, potem wrócił do pracy, ale nadal grozi mu kara więzienia z powodu przyjęcia korzyści majątkowej przez osobę pełniącą funkcje publiczne.
Tomasz Ozimek: W siedzibie firmy mężczyzna przeprowadził szkolenie i w tym samym dniu otrzymał od właściciela w gotówce kwotę 600 złotych. W śledztwie prokurator przedstawiał pracownikowi Inspekcji Transportu Drogowego zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej. Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia tego przestępstwa i odmówił złożenia jakichkolwiek wyjaśnień.
Pracownik ITD nie przyznał się do winy. Z kolei właściciel firmy transportowej, który wręczył łapówkę nie stanie przed sądem. Mężczyzna sam zawiadomił organa ścigania. Nieuczciwemu inspektorowi grozi za to do 8 lat więzienia.
Tomasz Ozimek: Prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zawieszenia w obowiązkach pracownika Inspekcji Transportu Drogowego. Na skutek zażalenia sąd uchylił środek w postaci zawieszenia w obowiązkach służbowych. Zarzucane oskarżonemu przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat. Śledztwo w zakresie wręczenia przez właściciela firmy korzyści majątkowej zostały umorzone z powodu tak zwanej klauzuli niekaralności.
Informował prok. Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Czytaj także: