Jesień na Jurze jest piękna, jednak niestety przybywa pracy dla ratowników GOPR
Jesienią szczególnie ważne jest bezpieczeństwo na Jurze. Warunki są zmienne, interwencji ratowników jurajskich też przybywa.
Pracowite okazały się dla nich ostatnie dni.
Ostrożnie na Jurze przy zmieniającej się pogodzie, apelują jurajscy GOPRowcy. W miniony weekend, ratownicy dyżurujący na Centralnej Stacji Ratunkowej, znajdującej się w Podlesicach interweniowali dwukrotnie. W sobotę brali udział w poszukiwaniach starszego mężczyzny, który podczas swojej wędrówki stracił orientację i zadzwonił z prośbą o pomoc. Po interwencji zespołu wypadkowego turysta szczęśliwie wrócił na szlak, odnalazł samochód i cały wrócił do domu. Z kolei w niedzielę w rejonie kopalni piasku, doszło do wypadku z udziałem kierowcy motocrossu. Podczas jazdy terenowej kierowca doznał urazu nogi. Było to na mało dostępnym terenie i niezbędna była ewakuacja ratowanego za pomocą śmigłowca. Przypominamy numer ratunkowy w górach, on zawsze może się przydać 601 100 300 oraz alarmowy 985.
Do apelu ratowników przyłączał się Mariusz Osyra.
