Jedz kiszonki, poprawią Waszą odporność!
Jesień i zima to czas, gdy natura nie rozpieszcza bogactwem warzyw i owoców. Natomiast jeśli szukacie sposobu na urozmaicenie menu i poprawę odporności, to ... polecamy kiszonki. Do najbardziej znanych kiszonek należą kiszona kapusta, ogórki oraz buraki, ale asortyment kiszonych warzyw wspomagających odporność jest zdecydowanie bogatszy.

Przekonał się o tym nasz reporter, który odwiedził lokalnego handlarza ukiszonych warzyw – Sławomira Kocygę:
U nas produkujemy wszystkie warzywa kiszone. Każde warzywo można ukisić i każde warzywo ma doskonałe właściwości uodparniające a nawet lecznicze.
Radio Jura: Czy to jest menu sezonowe, teraz specjalnie przygotowane na jesień, które macie w ofercie?
W okresie jesiennym ludzie chorują przeważnie na przeziębienia, ale należy pamiętać, że ludzie powinni mieć odporność cały rok i to nie jest tylko lekarstwo – kiszona na zimę, na jesień na przeziębienia tylko kiszonki są lekarstwem na wszystko
– mówi Sławomir Kocyga – częstochowski handlarz kiszonych warzyw, który na odporność poleca także soki:
Są niesłoikowane, tylko są świeże. Świeże soki z świeżych warzyw, owoców. Kiszone zakwasy z wszystkich kiszonek, tzn. zakwas – znany u nas, popularny z buraka, ale mamy zakwasy z rzodkiewki, z selera, rzepy, bardzo dużo, z każdej jednej kiszonej kiszonki uzyskujemy zakwasy.
Dlaczego warto jeść kiszonki? Mówi Maja Kukuł – dietetyk kliniczny:
One są źródłem kwasu mlekowego, który powstaje podczas fermentacji. Tutaj, jeżeli o korzyści, jest bardzo dużo – świetnie obniżają nadciśnienie tętnicze, obniżają poziom cholesterolu. Ktoś by mógł zapytać – jak nadciśnienie – to kiszonki są przeciwwskazaniem, ponieważ zawierają dużo soli. Natomiast musimy pamiętać o tym, że zawierają acetylocholinę, która jest antagonistą do właśnie soli.
Przy stoisku pana Sławomira Kocygi znajdziemy też coś dla mieszkańców, którzy chcą zaplanować długofalową dietę:
W związku z tym, że dysponujemy wszystkimi kiszonkami wszystkich warzyw układamy tzw Bioboxy, które są dobrane odpowiednio i kalorycznie, i dietetycznie i można taki Biobox sobie zaplanować na tydzień, na dwa tygodnie. Te Bioboxy są w cateringu, można je zamówić, ale również można konsultować z dietetykiem, jakie te Bioboxy przepisać sobie.
Częstochowa kiedyś słynęła z ogórków kiszonych. Bardzo dużo handlarzy sprzedawało je pod Jasną Górą i gdy przychodziły pielgrzymki, to dosłownie pątnicy objadali się nimi. Czy nasze miasto jest w stanie wrócić do tamtych lat żeby znowu ogórki kiszone schodziły w Częstochowie jak świeże bułeczki?
Częstochowa jest trochę w tyle. U nas nie ma właśnie firm, które by się zajmowały profesjonalnie kiszonkarstwem. W Warszawie mamy taką restaurację, w Gdyni mamy zakwasownie, która ma sklepy swoje firmowe po całej Polsce i oni w tym momencie zaczynają – jak to się mówi – wprowadzać na rynek jak najwięcej wyrobów kiszonych. To są wszystko wyroby probiotyczne, więc wszyscy dietetycy zalecaja to, tylko że w Częstochowie musimy zbudować bazę klientów, którzy się do tego przekonają a będzie to dla nich na pewno bardzo korzystne.
– dodawał Sławomir Kocyga. Stoiska handlarza kiszonek znajdziecie przy wejściu do popularnego „Pasażu”.