Jacek J. był ukrywany w Dąbrowie Zielonej, gdzie jeszcze? Czy pomogły mu też inne osoby?
W piątek 9 sierpnia będzie decyzja sądu dot. aresztu dla 74-letniej kobiety, która pomagała ukrywać Jacka J. - poinformował prok. Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Jacek J. był ukrywany w Dąbrowie Zielonej
Poszukiwany miał przed śmiercią ukrywać się w domu w Dąbrowie Zielonej, należącym do spokrewnionej z nim kobiety:
Piotr Wróblewski: Jacek J. mógł się ukrywać w okresie bezpośrednio poprzedzającym jego śmierć. W wyniku przeszukania jednej z tych nieruchomości ujawniono przedmioty, które świadczyły o tym, że przebywał on tam. Zatrzymano właścicielkę tej nieruchomości, prokurator przedstawił jej zarzut utrudniania postępowania karnego prowadzonego przeciwko Jackowi J. poprzez udzielenie mu pomocy w ukryciu się przed organami ścigania. Z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa co do treści wyjaśnień składanych przez nią oświadczeń, nie jest możliwe udzielenie informacji.
Postępowanie ma odpowiedzieć na szereg innych pytań: gdzie jeszcze ukrywał się poszukiwany zabójca rodziny w Borowcach i czy korzystał z pomocy innych osób. Śledczy sprawdzą, jak wiele czasu z ostatnich trzech lat Jacek J. spędził w domu kobiety ze swojej rodziny:
Piotr Wróblewski: To była nieruchomość znajdująca się w miejscowości Dąbrowa Zielona. Od kiedy przebywał? Czy ewentualnie inne osoby również pomagały? Czy przebywał w innych miejscach w Polsce, za granicą? To wszystko jest oczywiście przedmiotem tego postępowania i będzie wyjaśniane w jego dalszym toku. Prokurator złożył do Sądu Rejonowego w Częstochowie wniosek o zastosowanie wobec tej kobiety środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Informował prok. Piotr Wróblewski.
Czytaj także:
