„I’m f!ne – Nie czepiajcie się narkotyków”: Premiera wyjątkowego spektaklu już 11 maja
Akademickie Centrum Kultury zapowiada premierę wyjątkowego spektaklu profilaktycznego pt. „I’m f!ne – Nie czepiajcie się narkotyków”. To coś więcej niż klasyczna pogadanka o szkodliwości używek, a autorzy w atrakcyjnej formie chcą trafić do częstochowskiej młodzieży.

Szacowany czas czytania: 03:20
I’m f!ne – Nie czepiajcie się narkotyków tuż przed premierą
Sebastian Sadlej: Taki młody człowiek będzie swoim rodzicom czy znajomym mówił, że: „u mnie jest wszystko w porządku”, a tak naprawdę trzeba dostrzec właśnie ten wykrzyknik w nim i zauważyć, że to nie jest tak dobrze, że on coś ukrywa. I tu też, w tym spektaklu, tu pokazujemy, że są różne powody, dla których ci młodzi ludzie sięgają po narkotyki. Rodzice myślę, że też powinni ten spektakl zobaczyć. Chciałem być wiarygodny przy tym, to znaczy stworzyć coś, co ci młodzi zaakceptują. Zrobić dla nich imprezę, czyli miejsce, w którym najprawdopodobniej spotkałem się właśnie z narkotykami i wręczą je im przyjaciele, którzy tak naprawdę wcale nie chcieli dla nich źle, ale po prostu nie będą świadomi tego, jakie ryzyko za sobą to niesie.
11 maja o godz. 17.00 w Klubie Politechnik odbędzie się premiera spektaklu, a jego scenariusz przygotował opowiadający o profilaktycznym przedsięwzięciu Sebastian Sadlej. Widowisko ma zaciekawić młodego widza, a jednocześnie pokazać mu czym może skończyć się ucieczka w uzależnienie:
Anna Wilk: Chcieliśmy, żeby ten spektakl był o młodzieży dla młodzieży robiony razem z młodzieżą, żeby był ich językiem, ale jednocześnie żeby ich nie żenowało, że dorośli starają się udawać młodych, tylko żeby rzeczywiście mogli się z tym utożsamić, a jednocześnie mamy wizualizacje, mamy interakcję z publicznością, muzyka, która jest już to wiemy, bardzo w ich guście i też mamy live z kamery światła, kula dyskotekowa. Rzeczywiście tych dodatków, tej otoczki jest dużo, a mimo wszystko treść w tym wszystkim jest również bardzo istotna.
– dodaje Anna Wilk, aktorka wcielająca się w jedną z postaci przedstawienia. W centrum opowieści znajduje się troje przyjaciół. Każde z nich wchodzi w świat imprezy z bagażem osobistych doświadczeń i trudnych emocji. O swojej postaci mówi Małgorzata Modrzycka:
Małgorzata Modrzycka: To jest dziewczyna, która próbuje rozkręcić swoją karierę w social mediach i dobrze jej to wychodzi. Ma gdzieś tam dużo faktycznie tych wyświetleń. Ona ma taki bardzo piękny tekst o tym, jak właśnie bardzo czuje się samotna mimo wszystko. O tym, jak bardzo musi się kontrolować na każdym kroku i co jej to robi, że ona nigdy nie jest sobą i tak naprawdę siebie w ogóle nie lubi. Moja postać jest taką, nazwijmy to ikoną tego, jak chcielibyśmy, żeby nasze życie wyglądało. Mamy mega dużo znajomych, teraz młodzież mówiąc o tym, co chciałaby robić w życiu, to mówi, że chciałaby zostać influencerem.
Poprzez atrakcyjne środki przekazu treść ma trafiać prosto w zainteresowania nastolatków, dodaje odtwórczyni jednej z głównych ról. Na scenie pojawia się też znany nam już Szymon Kowalik:
Szymon Kowalik: Jest to młody chłopak, przed którym są stawiane wielkie oczekiwania i plany względem jego przyszłości. Jego ojciec jest lekarzem i wszyscy myślą, że on pójdzie w jego ślady i taka presja jest na nim nakładana, której on po prostu nie wytrzymuje. Nie za bardzo umie się sprzeciwić swojemu dosyć despotycznemu ojcu i po to właśnie sięga, po narkotyki. Bo sobie nie radzi, bo chce dodać sobie odwagi, bo chce się zmobilizować do nauki.
– jak podkreślali twórcy, celem było stworzenie widowiska, które wciąga młodego widza. To spektakl, który nie moralizuje, a konfrontuje. Przekonamy się podczas premiery 11 maja w Klubie Politechnik.
Czytaj także: