Grypa już nie taka straszna
Częstochowska Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna uspokaja: w lutym ilość zachorowań i podejrzeń zainfekowania grypą w naszym regionie znacznie spadła w porównaniu ze styczniem tego roku. Jednak wciąż są to liczby sięgające kilku tysięcy. Dlatego specjaliści apelują, by nieustannie zwracać uwagę na swoje zdrowie.
W tym sezonie nieustannie napływały informacje o kolejnych zachorowaniach na grypę, także na jej najgroźniejsze odmiany. Na szczęście statystyki pokazują, że sytuacja powoli wraca do normy.
Sezon epidemiologiczny związany z grypą rozpoczyna się w październiku, a kończy w kwietniu, ale zachorowania na grypę są notowane także w miesiącach, które nie zaliczają się do tego okresu, także na grypę musimy uważać zawsze. Mogę uspokoić, że w styczniu zanotowaliśmy duży spadek zachorowań, mieliśmy 7400 zgłoszeń podejrzeń o zachorowania na grypę, natomiast już w lutym było to 4206. Czyli ten spadek jest bardzo duży.
– powiedziała Radiu Jura rzeczniczka częstochowskiego Sanepidu Edyta Kapelka. W tym sezonie liczba chorych rosła bardzo szybko i odnotowano bardzo wiele przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowań. Szpitale wprowadzały ograniczenia, a w kolejkach do lekarzy trzeba było długo czekać:
Owszem, mieliśmy więcej zachorowań niż w poprzednich latach. Te miesiące – październik, listopad, grudzień, to są takie miesiące nawet porównywalne do poprzednich sezonów. Jednak różnica jest w styczniu i lutym, oczywiście na niekorzyść tego sezonu, gdzie było kilka tysięcy więcej podejrzeń zachorowań.
– podsumowuje rzeczniczka Sanepidu w Częstochowie Edyta Kapelka. Pamiętajmy zatem o zdrowotnej profilaktyce.
