Gablotka w Częstochowie: jak zamienić zniszczony kiosk w mini galerię?
Przy al. Armii Krajowej 36 można oglądać już malarstwo i rysunek w nietypowych jak na wystawę wnętrzach. Mini galerię sztuki dziś (11.07) uruchomia studentka malarstwa z UJD - Lena Głogowska. Gablotka powstała w kiosku!

Szacowany czas czytania: 01:24
Gablotka będzie promowała młode talenty, wyróżnia się tym, że zmieściła się w niewielkim… kiosku handlowym. Co mówi Lena Głogowska, studentka malarstwa z Uniwersytetu Jana Długosza?
Lena Głogowska: Tego typu kioski są niesamowicie urokliwe i zawsze uważałam, że są po prostu urocze, przytulne, to może spowodowało, że pomyślałam, że to jest wspaniała lokalizacja, aby połączyć odnawianie miejsca, które już jest razem z moim wielkim marzeniem- stworzenia własnego punktu artystycznego. Ponieważ studiuję malarstwo i właśnie takim moim ogromnym marzeniem było mieć miejsce, w którym mogłabym prezentować prace swoje, ale i innych młodych twórców.

Gablotka czyli mini galeria sztuki w dawnym kiosku, może przyczynić się do promocji twórczości młodych artystów z Wydziału Sztuki UJD.
Lena Głogowska: Ta przestrzeń nie jest taką typową przestrzenią wystawienniczą, ponieważ nie ma tu aż tak dużo ścian. Także zapraszam, żebyście się też dowiedzieli, w jaki sposób poradziliśmy sobie z zaprezentowaniem tutaj wszystkiego. Planuję to jako przestrzeń stricte wystawową. Najpierw będą to moje wystawy, ale oczywiście już planuję w głowie jakieś współprace, również współprace międzynarodowe.
Na początek w Gablotce znalazły się prace autorstwa pomysłodawczyni nowej galerii.
To nie będzie jednorazowy projekt
– zapewnia nas Lena Głogowska – studentka malarstwa z Uniwersytetu Jana Długosza. Trzymamy kciuki za dalsze artystyczne przedsięwzięcia.
Czytaj także: