Dzieci znów garbią się w szkołach. Pamiętajmy o aktywności ruchowej poza nią, alarmują fizjoterapeuci
Dzieci wróciły do ławek i nauki, dlatego zadbajmy o czas poza szkołą. Szczególnie, że uczniowie znów w jednej pozycji przez kilka godzin dziennie będą nadwyrężać kręgosłup, a potem garbić się jeszcze nad tabletem czy smartfonem.
Częstochowski fizjoterapeuta, radzi rodzicom i opiekunom jak ważna w roku szkolnym jest aktywność fizyczna.
Michał Zarębski: Jest to ogromna bolączka. Jeśli chodzi o dzieciaki przedszkolne, to mają dużo ruchu i zajęć ruchowych. Spędzają czas na zabawach „dywanikowych” – siedzą w parterze, w siedzą skrzyżnym. Natomiast, rzeczywiście od pierwszej klasy podstawówki widać co się zaczyna dziać z kręgosłupami i ciałem młodych ludzi. Dziecko, które idzie do szkoły, nagle zaczyna siedzieć 5 godzin. Wypadałoby odrobić jakąś pracę domową, więc to kolejne 1-3 godziny siedzenia. Jest to przykre, ale prawdziwe. Jesteśmy przyklejeni do naszych foteli i krzeseł.
Fizjoterapeuci od dawna biją na alarm. Słaba kondycja, chore kręgosłupy u dzieci i młodzieży, nadmierna waga – takie objawy nasiliły się zwłaszcza w pandemii, ocenia Michał Zarębski. Teraz wraz z nowym rokiem szkolnym, warto zadbać o zdrowie i sprawność naszych dzieci…
Michał Zarębski: My jesteśmy najlepszym lustrem dla dzieciaków, więc wsiądźmy na rower i dajmy przykład. Pojedźmy na naszą piękną Jurę, gdzieś do lasu, gdziekolwiek. Nawet przejdźmy się wokół osiedla, zróbmy sobie spacer. To już będzie coś. Nie trzeba specjalnego sprzętu, natomiast wypadałoby pomyśleć o konkretnych ćwiczeniach. My dorośli, gdy chcemy wyrzeźbić sylwetkę, schudnąć, poprawić swoją postawę to idziemy na siłownię, klubu fitness. Bardzo często przychodzą do nas dzieci i proponujemy im ćwiczenia ogólnorozwojowe z elementami tak zwanej korektywy, czyli nie gimnastykę stricte korekcyjną, ale ćwiczenia, które zapewnią im prawidłowe napięci mięśniowe.
Sportowych propozycji dla dzieci i młodzieży jest bardzo dużo, przypominają specjaliści. Dajmy jako dorośli młodym przykład, samemu wychodząc z domu i wybierając formę aktywnego spędzania wolnego czasu.
Michał Zarębski: Należy aktywnie spędzać czas z dzieckiem. Wiem, że w tygodniu bywa różnie, można nie mieć tego czasu. Natomiast weekend powinien być zawsze aktywny. Ruch, spacer z psem, wyjście na dwór – to jest fajne, natomiast nie zbuduje to napięci mięśniowego i nie zadba o poszczególne partie mięśniowe w takich a nie innym warunkach. Jest masa różnych, fajnych zajęć, sekcji sportowych w naszym mieście. Zapiszmy nasze dziecko. Może mu się nie spodobać dana aktywność fizyczna – to może inna. Po prostu próbujmy. Niech dziecko też sobie sprawdza. Dajmy mu możliwość, szczególnie w tym młodym wieku.
Zobacz także:
