Dzieci pojechały na wycieczkę z opóźnieniem, bo kierowca autokaru… był pijany
Pijany kierowca chciał przewozić dzieci autokarem. Tak się nie stało, bo jego trzeźwość sprawdzono podczas kontroli policyjnej na Rynku Wieluńskim.
Kierowca autokaru okazał się pijany
Pijanego kierowcę zatrzymał patrol, a uczniowie z innym kierowcą mogli udać się w drogę
-przekazała nam rzecznik Miejskiej Komendy w Częstochowie:
Barbara Poznańska: Policjanci z częstochowskiej drogówki przeprowadzili kontrolę autokaru, który następnie miał się udać po dzieci wyjeżdżające na wycieczkę szkolną. Kompletnym brakiem wyobraźni i rozsądku wykazał się 41-latek, w trakcie tej kontroli okazało się, że autokar jest sprawny technicznie, ale kierowca jest kompletnie pijany. Mężczyzna będąc pod działaniem alkoholu, przyjechał autokarem do Częstochowy.
Badanie wykazało prawie 2 promile alkoholu w organizmie kierowcy autobusu. Teraz może spodziewać się konsekwencji prawnych.
Barbara Poznańska: Mężczyzna w takim stanie zamierzał przewozić dzieci z jednej z miejscowych szkół do Łodzi. Stróże prawa kilka dni temu zostali poproszeni przez organizatora wycieczki o przeprowadzenie takiej kontroli autokaru. Nieodpowiedzialny 41-latek stracił swoje prawo jazdy, a wkrótce będzie tłumaczył się w sądzie. Grozi mu nawet do 3 lat więzienia.
Drogówka przypomina, że kontrole autokarów prowadzi nie tylko w okresie wyjazdów na zieloną szkołę czy w czasie wakacji, gdy takich transportów dzieci i młodzieży jest szczególnie dużo. Potrzebę sprawdzenia pojazdu wraz z kierowcą można zgłosić przed każdym szkolnym wyjazdem.
Barbara Poznańska: Pamiętajmy o kontrolach autobusu, można o nie prosić policjantów z miejscowej jednostki lub nawet funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego z wyprzedzeniem co najmniej 3 dni przed wyjazdem dzieci. Policjanci wtedy sprawdzą stan techniczny pojazdu, wymaganą dokumentację oraz trzeźwość kierowcy.
Informowała podkom. Barbara Poznańska, rzecznik częstochowskiej policji.
Czytaj także: