Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Drożyzna dosięga wszystkich. Klienci rezygnują z towarów, a sklepikarze starają się przetrwać

Facebook Twitter

Inflacja coraz bardziej dotkliwa dla naszych portfeli. Najbardziej drożeją produkty które dominują w codziennych zakupach, klienci skarżą się na ceny żywności, ale zabójcze dla domowego budżetu są też droższe usługi i coraz wyższe opłaty.

niedziela handlowa
fot. pixabay.com

Posłuchajcie to usłyszeliśmy na jednym z częstochowskich targowisk:

Jedzenie jest bardzo drogie. Mięso, mleko, śmietana, chleb.

Jak ostatnio byłam na targu warzywno-owocowym, ceny były dwukrotnie wyższe. Staram się kupować w małych ilościach i przede wszystkim najtaniej.

Kupuję w promocji, bo jako emerytka trudno kupować nie wiadomo co. rezygnuje z bardziej luksusowych rzeczy. Kupuje z niższych półek.

Sprawdzaliśmy nowe nawyki kupujących, ale też jak sklepikarze radzą sobie z obecną sytuacją i wyższymi cenami:

Jakoś sobie radzimy, bo musimy sobie radzić. Widać, że klienci zaczynają oszczędzać, czynne idą w górę, prąd i gaz – też. Coraz większa ilość naszych dostawców czy to częstochowskich czy nieczęstochowskich zamyka firmy. Z rynku znika coraz więcej polskich produktów. Niestety tak wygląda sytuacja. Jeżeli klient jest do czegoś przyzwyczajony, to wolałby mieć do tego stały dostęp, ale niestety… ceny energii idą tak w górę, że prostu przestaje opłacać się cokolwiek produkować w tym kraju.

Efekty inflacji są na tyle odczuwalne, że część drobnych przedsiębiorców, rozważa opłacalność dalszego funkcjonowania małych stoisk i sklepów:

Ogólnie jest mało kupujących. Czasami myślimy, aby zamknąć prostu interes, bo to co dziej się teraz to jeden wielki dramat. To że drogie są produkty – to jeszcze nic. Podejrzewam, że zaraz po świętach, na początku przyszłego roku pójdzie do góry prąd czynsz. Każdy klient, który przychodzi ma wyznaczoną kwotę, którą może przeznaczyć na zakupy, a nie czarujmy się. Ludzie przychodzą, biorą dwie siatki zakupów i wychodzi za wszystko 200 złotych. Nie wiem jak to dalej będzie.

Coraz częściej klienci z powodu drożyzny, rezygnują z wielu towarów. Jeśli nie są to podstawowe potrzeby w domach, stają się artykułami luksusowymi:

Chodzę od sklepu do sklepu i porównuję te produkty. Naprawdę jest dużo drożej i kupuje więcej tych produktów tańszych. Kiedyś udało mi się kupić za 50 złotych sześć czy siedem produktów, a dzisiaj przyniosę do domu za tą kwotę jedynie trzy. To samo jest z warzywami, owocami – ze wszystkim. Każdy produkt drożeje, a emerytura nie jest tak wielka, aby na wszystko wystarczało. Oprócz tego liczy się też opał w domu i tu jest problem.

Drożyzna dosięga nas wszystkich, opowiadają częstochowscy klienci.

Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do Radia Jura TUTAJ!

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj

Jak mija dzień? Sprawdź najważniejsze wiadomości z 29 marca 2024