Dramatyczny finał wieczoru kawalerskiego
Do groźnego wypadku doszło w niedzielę rano ok 4.45 (19.04.) w Wikłowie w gminie Kruszyna. To był wieczór kawalerski 21-letniego mężczyzny. Po zakończonej zabawie w Katowicach, grupa znajomych wsiadła do wynajętego specjalnie na tę okoliczność busa.
W czasie powrotu do domu, jeden z mężczyzn najprawdopodobniej otworzył drzwi i wypadł na drogę. Kierowca, który, jak informuje policja, „poczuł nagły powiew powietrza”, zatrzymał samochód. Wtedy pasażerowie zorientowali się, że w samochodzie nie ma ich kolegi. 22-letni mieszkaniec woj. łódzkiego został znaleziony około 100 metrów za pojazdem. Z wielonarządowym urazem głowy i klatki piersiowej, został zabrany do szpitala. Jego stan jest poważny.
