Do częstochowskiego sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Jackowi T. Chodzi o spowodowanie niebezpiecznego pożaru
Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Częstochowie zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie. Jak ustaliła prokuratura, w styczniu 2019 roku, mężczyzna dobijał się do drzwi mieszkania w kamienicy przy ulicy Równoległej. Mieszkała konkubina z córką. Jacek T. groził kobiecie że podpali mieszkanie, jeżeli nie zostanie wpuszczony do środka.
Po pewnym czasie kobieta poczuła zapach dymu i otworzyła palące się drzwi wejściowe. W tym samym czasie inni lokatorzy budynku zawiadomili straż pożarną. 8 osób zostało przewiezionych do szpitala, pozostałych lokatorów ewakuowano. Jacek T. został zatrzymany przez policjantów na miejscu zdarzenia. Był pijany. W wydychanym powietrzu miał 2 promile alkoholu. Jacek T. nie przyznał się winy. Podejrzany wyjaśnił, że konkubina nie wpuściła go do mieszkania, gdyż był pod wpływem alkoholu i dlatego przebywał pod drzwiami, pijąc piwo i paląc papierosy. Jacek T. oświadczył również, że groźby podpalenia mieszkania wypowiadał „dla żartów”. Przestępstwo spowodowania pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób, jest zagrożone karą pozbawienia wolności do 10 lat.
