Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Deszcz nie odstraszył kibiców. Fani Rakowa podziękowali piłkarzom za najlepszy sezon w historii klubu!

Facebook Twitter

Najpierw był przejazd ulicami Częstochowy na pokładzie czerwonego piętrowego autobusu, później wielka feta na stadionie przy Limanowskiego. Piłkarzy i sztab szkoleniowy Rakowa oklaskiwali kibice, których nie odstraszyła nawet kapryśna pogoda. To był najlepszy sezon w historii klubu- Raków na 100 lecie istnienia świętuje zdobycie wicemistrzostwa i Pucharu Polski.

Wczorajsze (17.05.) spotkanie było okazją do podziękowań ale też pożegnań. Z drużyny odchodzi siedmiu zawodników – m.in. Piotr Malinowski. Popularny „Malina” – wychowanek UKS „Beniaminek” z Rakowem związany był niemal przez całą swoją karierę. W barwach Rakowa 37-latek rozegrał 173 mecze:

Ze swojej strony chciałbym podziękować wszystkim, którzy tworzą ten klub. Dziękuję za te wszystkie lata, że mnie wspieraliście. To był dla mnie zaszczyt reprezentować te barwy. Dziękuję.

Z końcem sezonu z drużyną Rakowa żegnają się też Dominik Holec, Jarosław Jach, Kamil Piątkowski, Branislav Pindroch, Petr Schwarz i Miłosz Szczepański. Odchodzi też trzech członków sztabu szkoleniowego: Wojciech Makowski, Norbert Onuoha, Maciej Sikorski. Trener bramkarzy do Rakowa trafił wraz z trenerem Markiem Papszunem. W Częstochowie “Sikor” spędził ponad pięć lat. My zapamiętamy trenera Sikorskiego jako tego, który zdzierał gardło w szatni celebrując tymi okrzykami wszystkie wygrane Rakowa:

Maciej Sikorski z Rakowem przeszedł drogę od II ligi do historycznego zdobycia Pucharu Polski i wicemistrzostwa kraju. Słowa podziękowania należą się też wam- kibicom, mówił w trakcie poniedziałkowej fety prezes Rakowa Wojciech Cygan:

Chciałem was przywitać w domu, ten dom jest jeszcze niekompletny. Parę rzeczy jeszcze przed nami. Wpuściliśmy was do remontowanego mieszkania, ale dlatego że chcieliśmy wam serdecznie podziękować i docenić was jako przedstawicieli większej grupy ludzi, która nie może być z nami. Zrobiliśmy to w takiej formule, w jakiej mogliśmy zrobić z uwagi na przepisy. Na pewno spotkamy się niedługo, w normalnych warunkach w wyremontowanym już naszym domu. Obiecuję wam to, że się jeszcze wszyscy razem spotkamy i będziemy się cieszyć z tego, co się udało w tym sezonie.

Na naszym fanpejdżu zobaczcie jak wyglądał przejazd ulicami Częstochowy piłkarskiego autobusu Rakowa, a poniżej zapis tego, co działo się wieczorem na murawie przy Limanowskiego.

 

 

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj