Częstochowa planuje wybudować nowy Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych
Dziś oddanie problemowych odpadów nastręcza sporo trudności, bo punkt działa przy CzPK w Sobuczynie, a harmonogram mobilnych zbiórek w mieście okazuje się niewystarczający.
Szacowany czas czytania: 02:26
Mówi Łukasz Kot – zastępca Prezydenta Częstochowy:
Łukasz Kot: Słyszeliśmy od mieszkańców głosy, że obecnie funkcjonujący PSZOK na Sobuczynie, o ile jest wygodny, to jest daleko. W związku z czym też byliśmy przekonani do tego, że musimy znaleźć miejsce gdzieś bliżej, a jednocześnie na uboczu miasta. Ten teren, o którym mówimy, to jest to boczna droga od ulicy Korfantego. Zgodnie z planem przestrzennym możemy tam wykonać punkt stacjonarny Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Jest to punkt, do którego mieszkańcy mogą oddać zgromadzone w większej ilości odpady, takie jak meble, odpady remontowo budowlane, odpady zielone.
Taka lokalizacja ma być bardziej dostępna dla mieszkańców niż wysypisko w Sobuczynie, dlatego PSZOK miałby zostać zlokalizowany w rejonie ul. Korfantego, mówi Łukasz Kot – wiceprezydent Częstochowy. Wiadomo już, że pomysł rodzi kontrowersje, a mieszkańcy i radni z Zawodzia zapowiadają sprzeciw. Władze miasta przekonują, że to dobra i przemyślana lokalizacja:
Łukasz Kot: Generalnie chodziło nam o to, żeby miejsce było bliżej mieszkańców, bliżej niż Sobuczyna, ale jednocześnie daleko, czyli mówimy o ulicy Korfantego, gdzie jest obok Huta, Huta Szkła, Ocynkownia, w związku z czym jest to teren od dawna przeznaczony w Częstochowie na przemysł ciężki. Jednocześnie to teren, który dzięki skomunikowaniu i wybudowaniu Korfantego i odcinka Korfantego 2, a w przyszłości Bugajskiej BIS też będzie umożliwiał transport tych odpadów zupełnie poza miastem, tak aby one potem trafiały na Sobuczynę.
Jak dodaje zastępca Prezydenta Częstochowy, na razie miasto stara się o dotację na ten cel. Inwestycja nie będzie tania, potrzeba ponad 4 mln zł. Odpowiednią uchwałę przedłożono już Radzie Miasta na nadzwyczajnej sesji w marcu:
Łukasz Kot: Dopiero później będzie projekt. Projekt to jest nasza wycena, a jeszcze zostaje wycena rynku, czyli wynik postępowania przetargowego więc na razie wolałbym o kwotach nie mówić, bo to jeszcze jest daleka droga do przyszłości. Natomiast dotacja – zobaczymy jaki będzie wynik tego procesu – zakłada, że możemy dostać około 4 mln złotych i dzięki temu nakłady miasta będą bardzo małe, bo to jest mniejsza część tej kwoty.
Inwestycja ma szansę powstać w przyszłym roku. Usługa odbioru odpadów w Punkcie Stacjonarnym Selektywnej Zbiórki jest bezpłatna, zaznacza Łukasz Kot – zastępca Prezydenta Częstochowy. Punkt jest samoobsługowy, a do specjalnych kontenerów i pojemników można wyrzucić: gruzy, tynki, odpady ceramiczne, drewno czy szkło.
Czytaj także: