Czekają na podwyżki
Milion trzysta tysięcy złotych - wyparowało, mówią związkowcy. Takie cuda dzieją się w kasie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Częstochowie. Chodzi o kwotę, którą rzekomo urząd miasta przekazał dyrekcji MOPS na podwyżki dla pracowników.
Ostatnią nadzieją oczekujących podwyżek pracowników MOPS jest planowane na przyszły czwartek (10.03) trzecie spotkanie mediacyjne.
Z Mirosławem Kowalikiem przewodniczącym częstochowskiej Solidarności rozmawiała Katarzyna Koba.