Co z zabiegami planowymi w szpitalach? Częstochowskie lecznice nie rezygnują z nich, ale pojawiają się problemy
Szpital na Parkitce nie wstrzymuje zabiegów planowych. Rekomendacje Narodowego Funduszu Zdrowia dotyczyły ograniczenia części świadczeń w obliczu kolejnego wzrostu zachorowań w trakcie pandemii.
Wojewódzka lecznica zapowiedzi traktuje poważnie, ale nie chce odsyłać innych pacjentów, którzy kwalifikują się do operacji:
Zabiegi planowe robimy normalnie, nie wstrzymujemy na razie niczego. Rekomendacja z natury rzeczy nie może być wiążąca, jest po prostu rekomendacją. Decyzje podejmuje się na miejscu. Jeżeli będzie sytuacja taka, że będzie trzeba je ograniczyć, to ograniczymy. Natomiast na razie teg nie robimy ze względu na to, że bardzo wielu ludzi oprócz leczenia covidowego potrzebuje również normalnego leczenie, i dlatego staramy się im to umożliwić
– powiedział nam Zbigniew Bajkowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego na Parkitce. Również miejska lecznica w Częstochowie stara się wykonywać zabiegi planowe, ale może na nie skierować o wiele mniej pacjentów:
Jest mniej, ponieważ Oddział Intensywnej Terapii jest w całości przeznaczony do leczenia Covid decyzją wojewody i stąd nie mamy odpowiedniego zaplecza anestezjologicznego. W tej chwili są wstrzymywane przyjęcia na oddział internistyczny z chorobami takimi jak choroby serca, choroby nerek, choroby płuc, nadciśnienie, cukrzyca, ponieważ oddziały internistyczne są zamieniane w oddziały Covidowe i jest zamiana 22 łóżek internistycznych w oddział covidowy. Poszkodowanymi tej sytuacji nie będą tak o końca pacjenci, którzy czekają na zabiegi, tylko pacjenci tzw. internistyczni
– bieżącą sytuację w Miejskim Szpitalu Zespolonym przedstawiał nam dyrektor Wojciech Konieczny.
