Co z tańszym węglem? W Częstochowie wciąż go nie ma
Jest szansa w połowie grudnia na tańszy węgiel dla mieszkańców Częstochowy. Temat zdominował ostatnie obrady radnych, a to dlatego, że samorząd wybrał wariant w rządowym programie, który pozwala, aby dystrybucją węgla zajęły się podmioty związane z tą branżą. Częstochowa czeka więc wciąż na węgiel, gdy inne miasta już zajęły się dystrybucją do zainteresowanych.
Okazało się, że wskutek decyzji miasto musi czekać dłużej na dostawy niż inne miejscowości, które zdecydowały się uczestniczyć w programie sprzedaży węgla po preferencyjnych cenach, bezpośrednio. Sprzedaż ruszyła w Kłomnicach, Mykanowie czy Rędzinach. Pierwszy transport węgla dotarł też do Gminy Żarki, która rozpoczęła sprzedaż. W grudniu ma mieć 6 kolejnych dostaw surowca. Opał jest zwożony co kilka dni. Tu węgiel trafia z kopalni Wesoła w Mysłowicach.
W Częstochowie zadanie ma realizować spółka Hino spoza naszego miasta, która pod dostawy przygotowała specjalny teren przeznaczony na skład. Znajduje się przy ul. Bugajskiej. Na razie nadal świeci pustkami. Być może zmieni się to już na dniach. Dostawy ma zapewnić do miasta państwowa spółka PGE Paliwa. Potem powinni móc go odbierać częstochowianie. W kolejce na tańszy węgiel czeka ponad 1100 osób, które złożyły wnioski.
Zobacz także:
