Ciężki mecz przed Włókniarzem. Zmarzlik i spółka przyjeżdżają do Częstochowy
W niedzielę (26.06) w meczu 10 kolejki PGE Ekstraligi żużlowcy zielonaenergia.com Włókniarza Częstochową podejmą na torze przy ulicy Olsztyńskiej ekipę Moje Bermudy Stal Gorzów. Przed "biało - zielonymi" niezwykle trudne spotkanie z drużyną z dwukrotnym mistrzem świata Bartoszem Zmarzlikiem w składzie.
Drużyna Stali Gorzów przeżywa ostatnio ciężki okres w kwestiach organizacyjnych – przed kilkoma tygodniami aresztowany został prezes Stali Marek Grzyb (podejrzenia o wielomilionowe wyłudzenia podatku VAT). Na szczęście dla kibiców Stali te zawirowania nie mają żadnego wpływu na formę sportową. Gorzowianie zajmują aktualnie 2 miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 14 punktów, mając na koncie 6 wygranych, 3 porażki i 2 punkty bonusowe. Jak zwykle świetnie spisuje się Zmarzlik, drugim liderem jest Słowak Martin Vaculik. Do tego dwójka solidnych seniorów – Szymon Woźniak i Duńczyk Anders Thomsen. „Piętą achillesową” drużyny prowadzonej przez trenera Stanisława Chomskiego jest – podobnie jak w przypadku Włókniarza – zawodnik na pozycji U 24, Duńczyk Patrick Hansen punktuje dosyć słabo. Do formacji juniorskiej Stali niedawno dołączył bardzo utalentowany, zaledwie 16-letni Oskar Paluch, syn byłego zawodnika i trenera Piotra Palucha.
W pierwszym meczu obu drużyn w Gorzowie górą byli gospodarze, którzy wygrali z Włókniarzem 50:40. Naszym żużlowcom będzie ciężko o wygraną, nie mówiąc o wywalczeniu bonusa. Warunkiem niezbędnym do zwycięstwa – oprócz stałej, dobrej formy Leona Madsena i Kacpra Woryny – będzie dwucyfrowa zdobycz Fredrika Lindgrena i dobry występ Bartosza Smektały, którzy mocno zawiedli przed tygodniem w Grudziądzu. Wiele zależeć też będzie od naszych młodzieżowców Jakuba Miśkowiaka i Mateusza Świdnickiego, którzy powinni punktować nie tylko w pojedynkach z juniorami gości.
Początek meczu w niedzielę (26.06) o godzinie 19:15.
G.S.
