Chciał podpalić trójkę policjantów, teraz odpowie za usiłowanie zabójstwa. 34-latek czeka w areszcie na proces
Mężczyzna, który próbował podpalić interweniujących policjantów odpowie za usiłowanie zabójstwa trzech osób. Sam zdarzenia w Kamienicy Polskiej nie pamięta, bo działał pod wpływem alkoholu.
Chciał podpalić trójkę policjantów
Jest akt oskarżenia skierowany do sądu, poinformowała Prokuratura Okręgowa w Częstochowie:
Tomasz Ozimek: Prokuratura Rejonowa w Częstochowie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 34-letniemu Mateuszowi C. Dotyczy próby podpalenia policjantów w trakcie prowadzonej przez nich interwencji. 8 maja bieżącego roku funkcjonariusze policji udali się do domu znajdującego się w Kamienicy Polskiej, gdzie według zgłoszenia nietrzeźwy mężczyzna wszczął awanturę. Przed budynkiem policjanci zastali kobietę z 2-letnim dzieckiem, która oświadczyła, że jej partner oblał wnętrze domu substancją łatwopalną i grozi podpaleniem.
Wkrótce przed częstochowskim sądem stanie 34-latek, przekazał prok. Tomasz Ozimek. Oskarżony jest nie tylko o stwarzanie zagrożenia wobec swojej rodziny, ale i o próbę podpalenia policjantów. Zdołał oblać ich benzyną i rozpuszczalnikiem. Mundurowi w tym negocjatorzy, w porę obezwładnili napastnika.
Tomasz Ozimek: Na widok funkcjonariuszy Mateusz C. oblał się substancją łatwopalną i trzymając w ręce zapalniczkę, groził, że jeżeli policjanci wejdą na teren, podpali siebie i budynek. W trakcie rozmowy z negocjatorami Mateusz C. oblał ich substancją łatwopalną i próbował podpalić, używając zapalniczki. Wtedy został obezwładniony przez innych, znajdujących się na miejscu policjantów.
Według lekarzy psychiatrów mężczyzna był poczytalny, dodaje w komunikacie prokuratura. Może zatem być sądzony za swój czyn:
Tomasz Ozimek: W postępowaniu uzyskano opinie biegłych lekarzy psychiatrów, zgodnie z którą w chwili popełnienia zarzucanego mu czynu Mateusz C. był w pełni poczytalny, czyli może odpowiadać przed sądem. Na wniosek prokuratora sąd w Częstochowie zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie. Zarzucane oskarżonemu przestępstwo usiłowania zabójstwa jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 15 do 30 lat albo nawet karą dożywotniego pozbawienia wolności.
Informował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek.
Czytaj także: