Chcą wyższej kary dla pirata, który taranował radiowozy, będąc pod wpływem marihuany
Częstochowscy prokuratorzy chcą 3 i pół roku więzienia dla młodego kierowcy, który dwa lata temu nie zatrzymał się do policyjnej kontroli przy ul. Warszawskiej. Mężczyzna zaczął też uciekać po drodze łamiąc wiele przepisów i uszkodził dwa radiowozy.
Jak się okazało samochodem podróżowało dwóch mężczyzn, a kierowca znajdował się pod wpływem marihuany. Pirata udało się złapać dopiero gdy w Rędzinach zawrócił w stronę Częstochowy, po czym dachował na ul. Rząsawskiej.
Nieodpowiedzialny kierowca został nieprawomocnie skazany na 2 lata więzienia, z czym nie zgadzają się śledczy. Z własnej inicjatywy złożyli apelację. Mieszkaniec powiatu radomszczańskiego nie trafił do aresztu, odpowiadał przed sądem z wolnej stopy.
Zobacz także: