Centrum Integracji Cudzoziemców zarejestrowało już ponad 200 obcokrajowców

Centrum Integracji Cudzoziemców działa w Częstochowie od1 lipca. Organizuje kursy, odpowiada na pytania, zajmuje się konsultacjami i wsparciem.

Szacowany czas czytania: 01:49

Pomaga przy barierze językowej osobom z różnych stron świata, które mieszkają i pracują na naszym terenie:

Katarzyna Kurdyś: Najczęściej są to bariery językowe. Nieznajomość przepisów. Osoby te również obawiają się instytucji i niestety dyskryminacji. Na ten moment zarejestrowanych mamy około 200 cudzoziemców beneficjentów naszego projektu. W większości są to osoby z Ukrainy. Mamy również osoby z RPA, z Azerbejdżanu, z Rosji. Również dzisiaj zarejestrowała się u nas pani z Filipin.

– wylicza Katarzyna Kurdyś, specjalista ds. przedsiębiorczości i zatrudnienia z Centrum Integracji Cudzoziemców. Zadaniem centrum jest wspieranie obcokrajowców legalnie przebywających w Polsce w adaptacji do życia w kraju i w mieście. Pracownicy spotykają się z różnymi trudnościami, które dotyczą przyjezdnych.

Ludmiła Haryha: Do nas może zwrócić się każda osoba, która ma trudniejszy czas. Potrzebuje takiego poradnictwa, konsultacji, informacji. Jeżeli cierpi jakiś dyskomfort z kolegami z pracy i może po prostu w życiu codziennym może do nas się zwrócić i wtedy my jej pomożemy, pokierujemy do jakiejś instytucji i okażemy takie wsparcie dla osoby, która będzie w jakimkolwiek kryzysie.

– działalność ośrodka przybliża Ludmiła Haryha, specjalistka ds. przemocy domowej w częstochowskim centrum. Centrum Integracji Cudzoziemców to zarówno szeroko rozumiane wsparcie, ale też często zwykłe poradnictwo informacyjne, doradcze i edukacyjne.

Katarzyna Kurdyś: Prowadzimy kursy adaptacyjno – orientacyjne, ponieważ uważamy, że to są bardzo ważne zajęcia dla cudzoziemców. Kursy te mają na celu wprowadzenie cudzoziemców w historię Polski, w naszą kulturę, cała ta wiedza, którą im przekazujemy, jest potrzebna do tego, żeby oni po prostu w naszym kraju czuli się swobodnie, żeby potrafili się porozumieć z Polakami, żeby potrafili załatwić najprostsze czynności w urzędach, u lekarza.