Były policjant stanie przed sądem
To funkcjonariusz z komendy powiatowej w Lublińcu, a ostatnio mundurowy Centralnego Biura Śledczego Policji z Katowic. Jego sprawą związaną z przyjęciem łapówek zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.
Były policjant miał przyjąć co najmniej 30 tys. złotych gotówki oraz… wędliny.
Wyjaśnia rzecznik częstochowskiej Prokuratury, Tomasz Ozimek. Policjant początkowo znalazł się w tymczasowym areszcie, ale został z niego zwolniony. Nadal nie przyznaje się do zarzutów brania łapówek.
Tomasz T. był rozpoznawalnym policjantem i znanym społecznikiem. W jego obronie wysyłając poręczenia do sądu wstawiło się wiele osób z regionu. O sprawie informował nas prokurator Tomasz Ozimek.