Były milicjant przed sądem
Edward K. były komendant wojewódzki milicji w Częstochowie miał wczoraj (8.06) stanąć przed sądem. Proces jednak nie ruszył, bo obrona zawnioskowała o odroczenie sprawy. Powodem ma być zły stan zdrowia oskarżonego. Pion śledczy IPN w Katowicach zarzuca mężczyźnie popełnienie zbrodni komunistycznych, które polegały na wydaniu decyzji o internowaniu 110 działaczy "Solidarności".
Edward K. jest w podeszłym wieku ale przed skierowaniem aktu oskarżenia przeszedł badania lekarskie, które wówczas wskazywały, że może on odpowiadać przed sądem. Teraz biegli znów przyjrzą się kondycji byłego szefa milicji.