Bursa Miejska w Częstochowie: Zbierają pieniądze na kosztowne leczenie 18-letniego Szymona
Trwa walka o życie 18-letniego Szymona, byłego podopiecznego Bursy Miejskiej w Częstochowie. W wakacje u młodego mieszkańca Iwanowic Małych stwierdzono ostrą formę białaczki. Teraz na skuteczną terapię, ratującą życie potrzeba pół miliona złotych.

Szacowany czas czytania: 02:06
Renata Dudek: Szymon jest uczniem klasy trzeciej Zespołu Szkół Bolesława Prusa w Częstochowie i był naszym wychowankiem przez dwa lata. W lipcu okazało się, że Szymon choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Poddany był chemioterapii. Niestety, okazało się w ubiegły piątek, że nie przyniosła ona żadnych pozytywnych rezultatów i w związku z powyższym została jedna tylko możliwa terapia, jest to terapia, w jego przypadku nierefundowana.
Mówi dyrektor Bursy Miejskiej w Częstochowie Renata Dudek, która wraz ze społecznością szkół, rodzicami i opiekunami młodzieży zaangażowała się w pomoc dla 18-latka. Ruszyły internetowe zbiórki w popularnych portalach. Koledzy zapowiadają charytatywne akcje z przeznaczeniem na jego leczenie. Szymona czeka terapia biologiczna, nierefundowana w naszym kraju…
Renata Dudek: Leczy się to limfocytami T, które są pobierane od pacjenta i one są zmodyfikowane i koszt tej terapii niestety wynosi 500 tysięcy złotych. Chcemy rodzicom pomóc, żeby tę kwotę jak najszybciej zdobyli, bo niestety liczy się też czas, a tego czasu jest zdecydowanie mało. Tutaj też działa dyrektor Zespołu Szkół Bolesława Prusa, też odbywa się charytatywny koncert dla Szymona, są zbierane pieniążki.
Nie bądźmy obojętni, mówi nasza rozmówczyni. Wkrótce Szymon będzie obchodził swoje 18. urodziny. Wszyscy bliscy, zaprzyjaźnieni i przedstawiciele miejskich placówek oświatowych chcą pomóc mu odzyskać zdrowie.
Renata Dudek: Młodzież Bursy Miejskiej również podjęła działania. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że niestety chemioterapia nie działa i skupiliśmy się na tym, żeby zrobić Szymonowi niespodziankę, kupiliśmy prezent, z czego się bardzo cieszył u niego. Kilka dni później dowiedzieliśmy się, że niestety terapia nie dała rezultatu, trzeba zbierać pieniążki na dalsze leczenie. Sprawa jest jeszcze o tyle nam bliska, że w bursie przebywa w tej chwili brat Szymona, więc na bieżąco byliśmy informowani, co się dzieje, jak jego sytuacja wygląda, no i oczywiście z mamą Szymona również.
Apelowała o pomoc Renata Dudek, dyrektor Bursy Miejskiej w Częstochowie.
Trwa zbiórka na Pomagam.pl.
- Link do zbiórki: https://pomagam.pl/ah4f3e.
- www.siepomaga.pl/szymon-gabrysiak
Udostępnij apel na Facebooku!
Czytaj także: