Bójka na Rakowie zakończona zarzutami usiłowania zabójstwa
Sytuację, która rozegrała się na Rakowie zbadała Prokuratura Okręgowa. Teraz skierowała akt oskarżenia do częstochowskiego sądu. Na ławie oskarżonych zasiądzie trzech młodych ludzi, którzy z nożem w ręku zaatakowali dwóch innych.
To bardzo poważne zarzuty, zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch innych młodych mieszkańców Częstochowy. Grupa mężczyzn zwarła się w walce, grupa trzech – obecnie oskarżonych – uzbrojona była w nóż, tym nożem zadawano ciosy ofiarom, jeden mężczyzna został ugodzony 5-krotnie, drugi co najmniej 2-krotnie. Tylko szybka akcja medyczna uratowała życie obu zranionych mężczyzn.
Napastników szybko aresztowała policja, na proces czekają w areszcie. Mężczyźni nie przyznają się do winy:
Oni nie przyznają się do tego przestępstwa, ale są rozpoznani przez ofiary. Cała trójka w areszcie czeka na rozpoznanie sprawy. Przy tym kształcie zarzutów mężczyznom grozi surowa kara, nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Jak udało się ustalić przestępcy przekazywali sobie nóż z rąk do rąk. Każdy usłyszał więc równie poważny zarzut. Jeden z zatrzymanych to znany policji recydywista.
