Biało-zieloni szykują się do sezonu!
Do inauguracji sezonu PGE Ekstraligi coraz mniej czasu, dla sportu żużlowego to jednak trudny czas. Na przeciw oczekiwaniom kibiców i zawodników nie wychodzi ani pandemia ani pogoda.
W ramach przygotowań do rozgrywek, żużlowcom Włókniarza Częstochowa nie udało się rozegrać sparingów ani w Gnieźnie ani w Tarnowie.
Czasy są nadzwyczajne, w sporcie szczególnie, więc robimy to na ile możemy tutaj robić, bo całe szczęście, że nasz tor jest w tej chwili odporny póki co na złe warunki atmosferyczne, wodę i możemy przeprowadzać treningi jak mało kto w Polsce i tych treningów już kilka było. W tym tygodniu znowu będzie kilka treningów i tutaj we własnym zakresie chłopaki dużo jeżdżą. Mają możliwość sprawdzenia siebie i motocykli. Myślę, że to też może być handicap w stosunku do innych klubów, które nie mają takich możliwości
– tłumaczy Michał Świącik – prezes częstochowskiego Włókniarza. Jak dodaje- nasi żużlowcy testują sprzęt u siebie pod okiem trenera. Team planuje jednak sprawdzenie formy na wyjeździe z kilkoma rywalami:
Opolski techniczny, króciutki tor całkowicie odbiega geometrią i właściwościami od lubelskiego toru, więc nie dziwię się naszym zawodnikom, że jednak wolą trenować w Częstochowie i też mimo wszystko postaramy się gdzieś pojechać na jakiś nie tylko trening, ale prawdopodobnie sparing do Tarnowa a być może też do Grudziądza. Trener robi wszystko by się tak stało i to są też tory podobne do lubelskiego, więc myślę, że ci nasi chłopcy będą dobrze przygotowani.
Prezes klubu Michał Świącik odlicza już dni razem z fanami żużla. Przypomnijmy rozgrywki PGE Ekstraligi wystartują 3 kwietnia.
