Będą zbierać krew pod hasłem „Częstochowa dla Niepodległej” 9 listopada na Placu Biegańskiego

9 listopada dokładnie nawiązuje do 11 listopada, czyli Święta Niepodległości. Chcemy w ten sposób oddać pewien hołd dla tych, którzy walczyli o niepodległość naszego kraju, dlatego akcja ma w nazwie „Częstochowa dla Niepodległej” i myślę, że w ten sposób będziemy mogli uhonorować tych, którzy walczyli o niepodległość naszego kraju oddając krew dla tych, którzy teraz mogą tego potrzebować. Pierwszy raz będziemy na placu Biegańskiego. Zobaczymy jak nam to wyjdzie. Liczymy na jak największą obecność krwiodawców

– mówi Piotr Gajda, koordynator zbiórki z częstochowskiego oddziału Stowarzyszenia Legion. Akcja wpisuje się w Święto Niepodległości 11 listopada, ale jednocześnie jest odpowiedzią na apele centrów krwiodawstwa i szpitali w związku z brakami zapasów w czasie pandemii:

Niestety zostało zauważone przez wiele regionalnych centrów krwiolecznictwa, że okres pandemiczny mocno ograniczył ilość oddawane krwi, również regularni krwiodawcy, jak i mało jest nowych osób, które raz oddają krew. Spadła ilość oddawanej krwi. Cały czas się rozwijamy. Nie jest to nasza pierwsza akcja w Częstochowie. Już mogę powiedzieć, że następna akcja krwiodawstwa będzie w oddziale na Kopernika 18 grudnia. Będzie to już trzecia świąteczna zbiórka krwi.

Organizatorzy zapraszają zarówno osoby, które jednorazową chcą ją wesprzeć, jak i regularnych krwiodawców. Szykują strefę edukacyjną o krwiodawstwie, jak i specjalne gadżety dla uczestników zbiórki.

Zależy nam przede wszystkim na tym, żeby jak najwięcej krwi zostało oddanej, ale również, żeby zachęcić osoby, które jeszcze nigdy krwi nie oddawały, żeby wykonały ten pierwszy ruch i odważyły się tę krew oddać. Będziemy zachęcać jakimś poczęstunkiem, na pewno będziemy mieć jakieś gadżety dla krwiodawców. Będziemy też wspierani przez czasopismo „Polska zbrojna”, ogólnie akcja będzie w trochę militarnym nastroju. Natomiast nie gadżety są najważniejsze, a sam fakt, jeżeli ktoś się przekona po oddaniu krwi jakiej euforii możemy doświadczyć, ile endorfin to daje. To jest sprawa, która uzależnia i na to liczymy, że tych pierwszorazowych dawców uzależnimy do regularnego oddawania krwi

– dodaje Piotr Gajda, który zachęca do zbiórki krwi na Placu Biegańskiego. Akcja potrwa od 9.00 do 16.00. Stowarzyszenie planuje ją powtarzać, być może będzie odbywać się cyklicznie.