Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Awaryjnie lądowała awionetka na A1 koło Częstochowy. Nikomu nic się nie stało

Przed godziną 9.00 na odcinku autostrady A1 w rejonie Wierzchowiska w gminie Mykanów, awaryjnia lądowała awionetka. Jak informuje nas Straż Pożarna, w samolocie był tylko pilot. Nikt nie ucierpiał.

fot. facebook.com/SlaskaKWP

Szacowany czas czytania: 01:04

Slużby dotarły już na miejsce:

O godzinie 8:46 do stanowiska kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Częstochowie wpłynęła informacja. Na miejsce skierowano zastępy ratowniczo-gaśnicze, udała się również policja. Po przybyciu na miejsce stwierdzono, iż pojazd zajmuje jeden z pasów. Natomiast nikomu nic się nie stało. Samolotem podróżował wyłącznie pilot. Przyczyna tego lądowania jest w tej chwili ustalana, a służby zabezpieczają miejsce zdarzenia

awionetka1405

– mówił Kamil Dzwonnik, rzecznik Straży Pożarnej w Częstochowie. Kierowców na A1-ce prosimy o szczególną ostrożność.

Wiadomo też dlaczego pilot musiał awaryjnie lądować na autostradzie:

Około godzi. 8:30 na autostradzie A1, na wysokości Wierzchowiska wylądwała awionetka. Policjanci ustalili, że jej 34-letni pilot podczas lotu z Wrocławia do Rzeszowa zaczął mieć poważne problemy z silnikiem, dlatego zdecydował się na awaryjne lądowanie. Pilot był trzeźwy oraz posiada licencję

1awionetka1405

– poinformowała nas podkom. Sabina Chyra-Giereś, rzecznik częstochowskiej komendy policji.

Na facebooku, na naszym fanpagu znajdziecie filmik z akcji. Na miejscu był Paweł Stępniewski.

 

Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do Radia Jura TUTAJ!

 

REKLAMA