Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Sparta Wrocław faworytem PGE Ekstraligi. Włókniarz Częstochowa powalczy o medal

Facebook Twitter

Już w sobotę (08.04) rozgrywki zainauguruje PGE Ekstraliga, czyli "najlepsza żużlowa liga świata". Włókniarz Częstochowa na pierwszy mecz jedzie do Grudziądza. Decyzja władz ekstraligi, umożliwiająca jazdę rosyjskim żużlowcom z polskim paszportem może przewrócić do góry nogami ubiegłoroczny układ sił. Oceniamy szanse poszczególnych zespołów w nadchodzącym sezonie.

Platinum Motor Lublin

Mistrzowie Polski z ubiegłego sezonu dokonali rewolucji w składzie. Drużynę opuścił lider Michel Michelsen, ale na jego miejsce przyszedł aktualny mistrz świata Bartosz Zmarzlik. Odszedł też Maksym Drabik, który podobnie jak Duńczyk trafił do częstochowskiego Włókniarza. W odwrotnym kierunku powędrował Fredrik Lindgren. Drugim obcokrajowcem w szeregach lublinian będzie Jack Holder, do tego sezonu reprezentujący barwy Apatora Toruń. W drużynie pozostali Dominik Kubera, Jarosław Hampel i młodzieżowiec Mateusz Cierniak. To właśnie formacja juniorska doznała największego osłabienia, bo Wiktor Lampart zakończył wiek juniora i przeszedł do Torunia. Mimo tego Motor ze Zmarzlikiem w składzie jest murowanym kandydatem do medalu, a o złoto teoretycznie powinien powalczyć z ekipą z Wrocławia.
Nasza prognoza: 2 miejsce

ebut.pl Stal Gorzów

Drużyna z województwa lubuskiego najbardziej straciła na przedsezonowych transferach. Odejście Zmarzlika wydaje się luką, której nie da się nikim zastąpić. Takie zadanie będzie miał nowy nabytek gorzowian Oskar Fajfer, który jeśli będzie zdobywał chociaż połowę punktów mistrza świata, na pewno wprawi w zadowolenie trenera Stanisława Chomskiego. W drużynie pozostali mocni liderzy – Martin Vaculik, Anders Thomsen i Szymon Woźniak. Wiele będzie zależało od juniora Oskara Palucha, który musi potwierdzić w tym sezonie swój talent.
Nasze prognoza: 6 miejsce

Tauron Włókniarz Częstochowa

W naszym zespole również doszło do sporych zmian. Zawodzącego od kilku sezonów Fredrika Lindgrena zastąpi Michel Michelsen. Duńczyk z roku na rok notuje coraz lepsze rezultaty i wydaje się pewne, że będzie solidniejszym punktem drużyny. Do swojego rodzinnego miasta wraca Maksym Drabik, który chociaż jest synem legendy Włókniarza, nigdy nie startował w rozgrywkach ligowych w „biało – zielonych” barwach. Kariera młodego Drabika jak do tej pory przeżywa wzloty i upadki. Kibice oczekują, że Drabik wejdzie w buty ojca i stanie się legendą klubu. Przedsezonowe sparingi i turnieje pokazały, że zwłaszcza na torze w Częstochowie Maksym będzie solidnie punktował. Poprzedni klub Drabika – Motor Lublin rozstał się bez żalu z zawodnikiem, który ma opinię ciężkiego we współpracy. Jeśli tylko trener Lech Kędziora i prezes Michał Świącik „dogadają się” z wciąż młodym zawodnikiem powinno być dobrze. W ekipie Włókniarza pozostał niekwestionowany lider Leon Madsen i Kacper Woryna. Wiek juniora zakończył Jakub Miśkowiak, który teraz wskoczy na pozycję U-24. Zupełnie nowa będzie formacja juniorska Włókniarza, którą stworzą zapewne Franciszek Karczewski i Kajetan Kupiec.
Nasza prognoza: 3 miejsce

For Nature Solutions Apator Toruń

Decyzja o przywróceniu możliwości startu w PGE Ekstralidze Rosjan z polskim paszportem na pewno została przyjęta w Toruniu z zadowoleniem. Emil Sajfutdinow będzie ogromnym wzmocnieniem torunian i obok Roberta Lamberta stanie się zapewne liderem Apatora. Kibice mocno liczą, że do swoich najlepszych sezonów nawiąże Patryk Dudek. Przedsezonowe jazdy pokazują, że wychowanek Falubazu wciąż nie odnalazł właściwej szybkości. Strzałem w dziesiątkę może okazać się przyjście Wiktora Lamparta, który na pozycji zawodnika U-24 powinien dostarczyć sporo punktów w każdym spotkaniu. Niewiadomą jest forma Pawła Przedpełskiego, który miał kiepski poprzedni sezon. Tradycyjnie formacja młodzieżowa Apatora zapewne nie będzie mocną stroną drużyny.
Nasza prognoza: 4 miejsce

Betard Sparta Wrocław

Powrót Artioma Łaguty do składu oznacza jedno – wrocławianie są głównym faworytem do złotego medalu. Jeśli obok Łaguty przytoczymy takie nazwiska jak Maciej Janowski, Tai Woffinden, Daniel Bewley i Piotr Pawlicki to mamy prawdziwy „dream team”. Forma wychowanka Unii Leszno jest zagadką, ale utalentowany zawodnik może we Wrocławiu nawiązać do swoich najlepszych lat. Liderem formacji juniorskiej będzie Bartłomiej Kowalski, który będzie zapewne czołowym młodzieżowcem ekstraligi w nadchodzącym sezonie.
Nasza prognoza: 1 miejsce

Fogo Unia Leszno

Włodarze leszczyńskiej Unii po tym, jak na odejście z klubu zdecydował się wieloletni lider Piotr Pawlicki byli pewni, że reszta składu pozostanie. Tak się jednak nie stało – na transfer „last minute” zdecydował się były mistrz świata Jason Doyle, który zasili szeregi beniaminka z Krosna. Na miejsce Doyle’a i Pawlickiego klub pozyskał Chrisa Holdera i Bartosza Smektałę, który powrócił do macierzystego klubu. Do Leszna powraca też Grzegorz Zengota. Forma wspomnianej trójki, podobnie jak Jamona Lindsey’a to wielka niewiadoma. Sporo zależeć będzie od jazdy leszczyńskich juniorów. Znając „warsztat” trenera Romana Jankowskiego młodzi zawodnicy z Leszna utworzą zapewne czołową parę juniorską w nadchodzącym sezonie.
Nasza prognoza: 5 miejsce

ZOOleszcz GKM Grudziądz

Ekipa z Grudziądza zapewne drży o formę i zdrowie swojego wieloletniego lidera – Nickiego Pedersena. Duńczyk w ubiegłym sezonie zanotował koszmarny upadek, po którym wielu (również lekarzy) wróżyło Duńczykowi koniec kariery. Nic bardziej mylnego. Pedersen to prawdziwy twardziel, który nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Drugim liderem powinien być Max Fricke. Utalentowany Australijczyk z sezonu na sezon jeździ coraz skuteczniej i powinien odgrywać czołową rolę w zespole. W Grudziądzu wciąż będziemy oglądać solidnego Duńczyka Fredrika Jakobsena i Rosjanina z polskim paszportem Wadima Tarasienkę. Do ekipy trenera Janusza Ślączki dołączyli Mateusz Szczepaniak i Gleb Chugunow, których forma jest również wielką niewiadomą. Ubiegły sezon pokazał, że GKM nie ma już najsłabszych młodzieżowców w kraju, w czym zasługa wychowanka Unii Leszno Kacpra Pludry.
Nasza prognoza: 7 miejsce

Celfast Wilki Krosno

Sensacyjny beniaminek nie wziął niechlubnego przykładu z ubiegłorocznego beniaminka z Ostrowa i postanowił solidnie wzmocnić drużynę, aby nie być chłopcem do bicia. Szeregi „Wilków” zasilili Jason Doyle i Krzysztof Kasprzak, czyli zawodnicy niezwykle doświadczeni w ekstraligowych bojach. Ze składu, który wywalczył awans pozostali Andrzej Lebiediew i Vaclav Milik. Czas pokaże, czy obu zawodników stać na skuteczną rywalizację w najlepszej żużlowej lidze świata. Na pozycji U-24 zobaczymy wychowanka Włókniarza Mateusza Świdnickiego, za którego trzymamy kciuki. Wielką niewiadomą jest forma krośnieńskich juniorów.
Nasza prognoza: 8 miejsce

G.S

 

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj