Atak padaczki i znieczulica na drodze. Nasz słuchacz świadkiem niebezpiecznego zdarzenia
"Znieczulica na drodze" - mówi pan Sebastian - posłuchajcie o zdarzeniu, jakie miało miejsce w poniedziałek rano (16.06) na drodze nie daleko Choronia - w gminie Poraj. Świadkiem był nasz słuchacz.
Szacowany czas czytania: 00:44
To był atak padaczki. Rowerzysta wymagał pomocy medyków
Jak z ironią opisuje nasz słuchacz:
Sebastian: Chciałem „pozdrowić” kierowców, którzy na ulicy Wolności. Na zwężce, która jest w remoncie, miejscowość Choroszcz-Poraj ominęli pana przewróconego razem z rowerem na jezdni w czasie ataku padaczki. Zero reakcji. Osiem, dziesięć samochodów mija tego mężczyznę. Nawet nie próbuje dzwonić na pogotowie. Pozdrawiam. Brawo! Bardzo wspaniała postawa obywatelska. Dziękuję.
Pan Sebastian zatrzymał się, zadzwonił po pogotowie. Ratownicy udzielili pomocy rowerzyście. Brak wcześniejszych reakcji ze strony przejeżdżających kierowców, mógł zakończyć się tragedią. Reagujemy w takich sytuacjach, dzwońmy pod 112.
Czytaj także: