Radio Jura Home

MOJE MIASTO MOJE RADIO • Częstochowa 93.8 FM Słuchaj Online Facebook YouTube Twitter

Aktorzy w teatrze próbują się realizować poza sceną. Trudna sytuacja okiem dyrektora Teatru Mickiewicza

Facebook Twitter

Aktorzy nie wychodzą na scenę, przygotowują kolejne przedstawienia i podejmują własne działania. O rzeczywistość środowiska aktorskiego w czasie lockdownu pytaliśmy w Teatrze im. Mickiewicza.

Wiele dzieje się zakulisowo i w mediach społecznościowych:

Widać w aktorach dużą kreatywność i dużą chęć pokazania czegokolwiek, jakiejkolwiek niezgody na obecną rzeczywistość. Oczywiście tu nawet nie chodzi o decyzję rządzących czy zamykanie wszystkiego ma sens czy nie – nie nam to osądzać, może z lotu ptaka uda się powiedzieć, jak należy się zachowywać w czasach pandemii. W tej chwili jakikolwiek osąd nie jest właściwy, jesteśmy za blisko, jesteśmy w środku. Musimy to zwalczyć i potem wyciągnąć wnioski, jak się zachowywać przy ewentualnych kolejnych powtórzeniach tego typu zjawisk

– sytuację ocenia dla nas Robert Dorosławski, dyrektor częstochowskiej sceny. Aktorzy ostatnio zdecydowali się na niemy protest, to tylko jedna z form ich aktywności, gdy pozbawieni są możliwości wykonywania zawodu:

To wszystko powoduje nienormalność naszego społecznego funkcjonowania, bo człowiek jest zwierzęciem stadnym – potrzebuje drugiego człowieka, potrzebuje bliskości, potrzebuje czułości, potrzebuje dotknięcia. Tego wszystkiego jesteśmy pozbawieni już ponad rok. Zobaczymy jak długo potrwa lockdown. Mam nadzieję, że tylko do końca majówki i okaże się, że możemy zderzyć się z publicznością

– o trudności jakie napotkali etatowi pracownicy Teatru Mickiewicza, pytaliśmy dyrektora Roberta Dorosławskiego.

Najnowsze

R E K L A M A

Polecamy dzisiaj