Akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi R. jest gotowy. Proces może ruszyć jeszcze w tym półroczu
Akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi R. jest gotowy, trafił do sądu. Chodzi o 53-latka, który oskarżony jest o zamordowanie matki i córki: Aleksandry W. oraz 15-letniej Oliwii.
Akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi R. – zabójcy właśnie został skierowany do sądu
Śledztwo udało się zamknąć, po tym jak ostatecznie biegli uznali sprawcę podwójnego mordu za poczytalnego. Krzysztof R. może zatem zasiadać na ławie oskarżonych. O głośnej zbrodni przypomina prok. Tomasz Ozimek:
Tomasz Ozimek: Krzysztof R. pozbawił życia Aleksandrę W. 10 lutego ubiegłego roku na terenie ogródków działkowych w Częstochowie. Następnie odprowadził należący do niej samochód pod blok, w którym mieszkała kobieta. Tam przypadkowo spotkał spacerującą z psem jej 15-letnią córkę Oliwię W.. Wtedy poprosił Oliwię W., aby wsiadła do jego samochodu i odjechał w nieustalone miejsce, gdzie również pozbawił życia tę 15-latkę. Następnie zwłoki obydwu kobiet ukrył w kompleksie leśnym w miejscowości Romanów.
Ciała ukryte pod warstwą ziemi znalezione zostały w lutym ubiegłego roku
– dodaje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
fot. czestochowa.policja.gov.pl
Wiadomo, że przyczyną zgonu obu kobiet było uduszenie. Krzysztof R. usłyszał zarzut podwójnego zabójstwa, ale lista przestępstw jest dłuższa:
Tomasz Ozimek: Dotyczące utrwalania nagiego wizerunku Oliwii W. przy użyciu ukrytej kamery, podszywania się pod osobę Oliwii W. na portalach internetowych celem kierowania obraźliwych treści do jej znajomych, a także dopuszczenia się tak zwanych innych czynności seksualnych wobec Oliwii W., kiedy miała ona 14 lat. Prokurator zarzucił również mu zabicie psa rasy Shih tzu, który należał do zamordowanych kobiet, a także tworzenie fałszywych dowodów przeciwko Aleksandrze W.
Aresztowany Krzysztof R. działał z rozmysłem, był też poczytalny w chwili zabójstwa
Mężczyzna usłyszał zarzuty prokuratorskie, ale nie przyznał się do tych czynów:
Tomasz Ozimek: Przesłuchany przez prokuratora Krzysztof R. nie przyznał się do popełnienia tych przestępstw, a w złożonych wyjaśnieniach stwierdził jedynie, że zamontował ukrytą kamerę w pokoju Oliwii W. na prośbę jej matki. W toku tego śledztwa uzyskano opinie biegłych lekarzy psychiatrów, z której wynika, że w chwili popełnienia zarzucanych mu przestępstw Krzysztof R. był poczytalny. Zarzucane podejrzanemu przestępstwa są zagrożone karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności
– informował rzecznik prokuratury Tomasz Ozimek. Zabójcy łącznie w akcie oskarżenia przedstawiono 7 zarzutów.
Zobacz także:
