37-latek, który znęcał się nad matką i groził jej śmiercią, w rękach policji
Koziegłowscy mundurowi zatrzymali wyrodnego syna, który terroryzował i psychicznie znęcał się nad 62-letnią kobietą. Jak ustalono w śledztwie była bita, szarpana i popychana przez syna.
Teraz mieszkaniec Siedlca Dużego musi wyprowadzić się od matki i nie będzie mógł zbliżać się do niej. Sprawa trafi przed sąd, na razie prokurator objął mężczyznę policyjnym dozorem. Grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia.