30-latek który groził, że wysadzi w powietrze kamienicę jest już w rękach policji
Funkcjonariusze z IV komisariatu w Częstochowie zatrzymali groźnego mieszkańca, który takie groźby kierował dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Mężczyzna zadzwonił na telefon alarmowy z żądaniem natychmiastowego przyjazdu karetki. W rozmowie z dyspozytorem twierdził też, że odkręci gaz i wysadzi w powietrze kamienicę, w której mieszka.
Telefonujący nie chciał podać danych, ale policja szybko namierzyła jego telefon i ustaliła adres. Jak się okazało, był pijany, nie wymagał pomocy, ale jego zgłoszenie musiało zostać sprawdzone i udało się ustalić, że pijany częstochowianin miał zamiar wykonać jedynie żartobliwy telefon. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty wywołania fałszywego alarmu, do którego zadysponowane zostały niezbędne służby. Prawdopodobnie będzie musiał pokryć koszty akcji, ponadto grozi mu nawet 8 lat więzienia.