19-latek na 15 lat do więzienia za usiłowanie zabójstwa 61-letniego kuriera. Jest wyrok sądu
Sąd Okręgowy w Częstochowie wydał wyrok w sprawie przeciwko Mariuszowi P. Młody mieszkaniec Bytomia odpowiadał za usiłowanie zabójstwa kuriera. Rozboju i pobicia kuriera oraz kradzieży przesyłki dopuścił się w sierpniu ubiegłego roku w Ostrowie w powiecie myszkowskim.
15 lat za usiłowanie zabójstwa
Mężczyzna zgodnie z wyrokiem ma spędzić w więzieniu najbliższe 15 lat. Tak sprawę relacjonował nam rzecznik prokuratury:
Tomasz Ozimek: W toku śledztwa prowadzonego przez prokuraturę ustalono, że 18-letni mieszkaniec Bytomia zawarł szereg umów pożyczek, których nie był w stanie spłacić. Wtedy wpadł na pomysł zamówienia na fikcyjne dane drogiego sprzętu elektronicznego, za który nie miał zamiaru zapłacić. Zamawiając sprzęt za pobraniem opłaty, przy odbiorze paczki Mariusz P. posługiwał się maskowanym numerem IP, nieprawidłowym numerem telefonu oraz wskazywał jako miejsce odbioru ustronne miejsce.
W akcie oskarżenia prokurator zarzucił mu usiłowanie zabójstwa kuriera w związku z rozbojem oraz usiłowanie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, przekazał nam rzecznik prok. Tomasz Ozimek. Teraz częstochowski sąd oprócz 15 lat za kratami orzekł, że Mariusz P. będzie musiał naprawić szkody wyrządzone przestępstwem oraz zapłacić zadośćuczynienie na rzecz pokrzywdzonego. Sprawca zaplanował swój przestępczy proceder i działał z premedytacją, poważnie raniąc kuriera:
Tomasz Ozimek: 29 sierpnia ubiegłego roku 61-letni pracownik firmy kurierskiej udał się do miejscowości Ostrów celem dostarczenia przesyłki zawierającej sprzęt elektroniczny o wartości około 13 tysięcy złotych. Towar ten został uprzednio zamówiony przez Mariusza P. w jednym ze sklepów internetowych. Kurier przybył pod wskazany adres, podszedł do niego oskarżony i dwukrotnie uderzył go dużym kamieniem w głowę, powodując utratę przytomności, wtedy sprawca zabrał przesyłkę i oddalił się z miejsca zdarzenia. Skradzione rzeczy sprzedał w lombardach na terenie Wrocławia.
Relacjonował prok. Tomasz Ozimek. W mowie końcowej prokurator wnosił o wymierzenie oskarżonemu 25 lat pozbawienia wolności. Sąd zdecydował o łagodniejszej karze. Decyzja dotycząca ewentualnego zaskarżenia wyroku zostanie podjęta w najbliższych dniach, po przeanalizowaniu treści orzeczenia.
Czytaj także:
