12 godzin trwało usuwanie skutków wczorajszego wypadku na krajowej „jedynce” w Bogusławicach pod Częstochową
Przypomnę, że zderzyły się tam dwie ciężarówki i autobus. Na miejscu doszło też do pożaru. Na szczęście nie było ofiar.
Ucierpiało 36-eść osób, 23-y trafiły do szpitala. Ofiary wypadku to głównie turyści z Ukrainy, którzy podróżowali autokarem. Wszystko wskazuje na to, że to pęknięta opona cysterny była prawdopodobną przyczyną wypadku.
Mówi młodszy brygadier Kamil Dzwonnik z Komendy Miejskiej PSP w Częstochowie:
Ofiary wypadku to głównie turyści z Ukrainy, którzy podróżowali autokarem. według wstępnych ustaleń, w cysternie przewożącej materiały sypkie uszkodzeniu uległa opona. Kierujący utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w poprzedzający go autokar. Autobus z kolei uderzył w przyczepę jadącej przed nim ciężarówki, przewożącej materiały łatwopalne. Po zderzeniu pojazdy stanęły w płomieniach. W akcji ratunkowej, oprócz karetek pogotowia i kilkunastu zastępów strażaków, brały też udział śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego
– mówi w Radiu Jura Justyna Sochacka rzecznik prasowy LPR. Utrudnienia zakończyły się dopiero ok. godz. 2 w nocy.