„Trener życia” jednak nie pod gołym niebem
Dziś (24.05.) spotkanie z aktorami teatru Adama Mickiewicza w ramach projektu "Aleje tu się dzieje". Sztukę "Trener życia" Nicka Reeda w reżyserii Wojciecha Malajkata pokażą pod dachem sali widowiskowej Liceum Sienkiewicza. Spektakl planowany pierwotnie na scenie między Ratuszem a odwachem zostanie przeniesiony z uwagi na deszczową pogodę.
Początek o godz.20.00. To okazja żeby zobaczyć Sambora Czarnotę, Sylwię Bartnikowską, Iwonę Chołuj i Macieja Półtoraka. Wstęp wolny.
„Trener życia” to komediodramat rozgrywający się w świecie wielkich korporacji i wszechobecnego coachingu. Wendy, asystentka z gatunku ‚nieudacznic’, skierowana zostaje przez swoją szefową na terapię, która ma pomóc jej nabrać pewności siebie i zmienić swój marny żywot w pasmo sukcesów. Na pierwszej sesji Colin – terapeuta zadaje pytanie „Co czyni Wendy wspaniałą?”, ale pacjentce nie łatwo przychodzi znalezienie odpowiedzi; czas mija, Colin naciska… Aż wreszcie, przyparta do muru, Wendy pisze na tablicy swoje trzy ‚zalety’: jest miła, przyjazna i robi dobrą herbatę. Z wadami jest łatwiej: lista jest długa… Colin wie, że będzie miał ręce pełne roboty. Z czasem okazuje się, że on sam ma również swoje problemy, i terapia zaczyna działać dwustronnie… , miała swoją premierę w Teatrze im. Adam Mickiewicza w Częstochowie dwa lata temu i od tego czasu cieszy się niesłabnącą popularnością.
