36-latek odpowie za rozbój, a pomagająca mu kobieta za podszywanie się pod policjantkę
W ręce policjantów z komisariatu I w Częstochowie wpadł mężczyzna podejrzany o dokonanie rozboju. Jak ustalili śledczy, w popełnieniu tego czynu pomagała mu 44-letnia kobieta. Sprawa dotyczyła napaści na jednego z mieszkańców w centrum miasta. Oboje są znani częstochowskim funkcjonariuszom i mają za sobą kryminalną przeszłość.
Przechodzień został ograbiony z pieniędzy, dokumentów i telefonu. Mężczyzna uciekł na klatkę schodową budynku, a wtedy pojawiła się znajoma napastnika, która podawała się za policjantkę i chciała go zmusić do wyjścia. Na miejsce przyjechała jednak prawdziwa policja. Kobieta usłyszała w prokuraturze zarzuty podszywania się pod funkcjonariusza publicznego. Ciąży też na niej odpowiedzialność za paserstwo. Jej wspólnik jest podejrzany o rozbój. Z ustaleń śledczych wynika, że to nie pierwszy konflikt tej pary z prawem. Oboje są recydywistami, a za popełnione czyny prawdopodobnie znów trafią za kratki.